Dziś Patrolujemy ulice z patrolem 06 w skład którego wchodzą sierżant sztabowy Monika Kownacka i Starszy Posterunkowy Krzysztof Zapała .
Dzisiejszy patrol mijał w wyjątkowo smutnej atmosferze ponieważ to był ostatni dzień Moniki w pracy przed wyjazdem do Austrii .
Z tego powodu po pracy wszyscy policjanci mieli się spotkać w knajpce , którą wynajął Krzysiek żeby zrobić Monice niespodziankę .
Policjanci patrolowali już 2 godziny ulice Wrocławia gdy nagle przed radiowóz wyskoczyło im dziecko ...
Monika dała ostro po hamulcach i na szczęście wyhamowała .
Krzysiek i Monika wysiedli i podeszli do chłopca .
- hej mały nie wolno tak wybiegać na ulicę - powiedziała Monika a po chwili dodała
- gdzie Twoi rodzice ?
- ja nie mam rodziców - odpowiedział jej chłopczyk
Monice zrobiło się strasznie głupio i poszła do radiowozu po wodę .
- A jak masz na imię? - zapytał Krzysiek
- ja .... nazywam się ...- chłopiec nie chciał powiedzieć
- słuchaj ja mam na imię Krzysiek więc teraz ty mi powiedz - uśmiechnął się policjant .
- No dobrze . Nazywam się Bartuś i mam 8 lat - w końcu zaufał Krzyśkowi i z nim rozmawiał
- a gdzie ty mieszkasz ? - Zapała próbował się czegoś dowiedzieć ale to co usłyszał aż go zamurowało ...
- Nigdzie ... Mamusia z tatusiem powiedzieli mi że nie chcą żebym był ich synem i że już mnie nie kochają bo urodziło się nowe dziecko i że nie mają pieniędzy na utrzymanie mnie bo muszą mieć na jedzenie dla dziecka i dla alkohol dla nich .. - Bartuś mówił dalej bardzo przy tym płacząc- powiedzieli że mam iść się pakować a oni mnie gdzieś do jakiegoś domku w lesie zawiozą i tam mi starczy jedzenia na tydzień a potem mam sobie sam radzi . Strasznie tam zimno jest i nie ma już wody dlatego jestem taki brudny i głodny bo siedzę tam już 3 tygodnie ...
W tym momencie wróciła Monika z wodą i jakimiś kanapkami . Krzysiek wszystko jej opowiedział i zdecydowali , że zawiozą go do mieszkania Zapały bo Tosiek już skończył lekcje a Dorota się nim zajmie .
- Słuchaj Bartek zawieziemy Cię teraz do mojego mieszkania bo mam synka który ma 7 lat i się z nim trochę pobawisz a moja żona ugotuję wam obiad
- ja znam Tośka chodziłem z nim do klasy ale potem jak mi rodzice kazali iść mieszkać samemu to się wstydziłem ...
- to się Tosiek ucieszy jak Cię zobaczy -powiedział Krzysiek - damy Ci jakieś ciuchy Tośka i się wykąpiesz i przebierzesz
- dobrze - powiedział chłopiec i cała trójka poszła do radiowozu .
Krzysiek otworzył drzwi tam przywitał go radosny Tosiek a potem Dorota.
- cześć Bartek - Tosiek przywitał się z chłopcem
- cześć Tosiek - chłopiec też się bardzo cieszył
Krzysiek zabrał Dorotę do kuchni i tam wszystko jej opowiedział . Dorota bez wahania się zgodziła i dała Krzyśkowi buziaka i zaproponowała :
- a może Bartek zostanie dziś u nas na noc
- świetny pomysł - ucieszył się Krzysiek
Oboje z Moniką udali się do radiowozu . Ok 15 zgłosili przerwę i pojechali po coś do jedzenia .
Nagle Krzysiek zauważył Dorotę z ....
Przepraszam że w takim momencie :(
1. jak myślicie co się stanie z Bartkiem ?
2 Z kim Krzysiek zobaczył Dorotę ?
Super opowiadanie . Pozdrawiam Ela
OdpowiedzUsuń